Nowy blog

Mam nadzieję, że spodoba Ci się mój blog. Dopiero zaczynam więc nie jest on rewelacyjny. Jeśli chcesz możesz być tu obserwatorem. Pozdro Ula L. ;)

piątek, 20 kwietnia 2012

Biedny Heinz!

dr Heinz Dundersztyc, jak wiemy, już w dzieciństwie zawsze był pokrzywdzony. Jego brat zbierał pochwały, a on był poniżany i odpychany, nie zaznając miłości rodziców. Jego czynienie zła tłumaczy krzywdą, zaznaną w dzieciństwie i chęcią odpłacenia się. O strasznych przeżyciach doktora, zaznanych za młodu, dowiadujemy się z retrospekcji, które ukazują się w prawie każdym odcinku.



 Oto kilka przykładów jego smutnego dzieciństwa w Gimmelshtump:

Gdy mama Dundersztyca dowiedziała się, że będzie miała córkę, uszyła górę sukienek. Jednak Heinzowi urodził się brat, a z braku materiału na chłopięce ubrania, musiał chodzić do szkoły w sukienkach, przez co stał się pośmiewiskiem wśród rówieśników.


Mały Dudek miał balon, na którym namalował twarz. Nazwał go "Balunio". Niestety, gdy w ich domu nie było pieniędzy, jego rodzice musieli sprzedać krasnala ogrodowego, który strzegł ich domu przed niebezpieczeństwem. Wtedy to on musiał przebrać się za krasnala, stać w ogrodzie i nie ruszać się przez cały czas. W tych smutnych momentach był przy nim jego jedyny przyjaciel: Balunio. Jednej nocy wiał silny wiatr zabrał Balunia, a Dundersztyc nie mógł go uratować. Stracił go.



Gdy Dundersztyc był trochę starszy, też był poniżany i wyśmiewany. Sprzedawał "Pyszne kiełbaski Dundersztyca". Były one smaczne i miały egzotyczne smaki. Nienawidził sprzedawców hot-dogów, bo mieli lepszy sprzęt i reklamę. Prawdopodobnie był jedynym pracownikiem tej firmy. Małe dzieci śmiały się z Heinza, że jest frajerem, bo sprzedaje kiełbaski.


środa, 25 stycznia 2012

Zastęp ogników 46321.

Ogniki są grupą podobną do harcerzy. Próbują zebrać jak najwięcej odznak m. in. pomagając innym. Często jest to pomoc dla Fineasza i Ferba. Założycielką Ogników jest Eliza P. P. Ognik. Fretka została ognikiem, aby zdobyć bilety na koncert. W jeden dzień zdobyła aż 50 odznak.

Izabela Garcia-Shapiro- liderka zastępu, jej harcerski mundurek nieco różni się od pozostałych dziewcząt m. in. kokardą z przodu beretu.


Greta- Jest najniższa z grupy. W odcinku "Szybcy i Fineaszowi" do samochodu Fineasza przywiesiła czerwoną kokardę.


Adyson- jej strój nie ma rękawów, a pod beretem nosi opaskę. Jej rekord 50 odznak pobiła Fretka.


Milly- jej mundurek ma czerwony okrągły wzorek na rękawach i na dole koszulki. Ma o jedną odznake niż wszyscy.


Ginger- w odcinku "Światła, Fretka, akcja" była kamerzystką i powiadomiła Fineasza, że nie zdjął pokrywki z obiektywu. Zakochała się w Baljeecie.


Holy- w niektórych odcinkach ma dwa wystające zęby z przodu.


Katie- ma mundur z czerwonym kołnierzem i duże buty.


Nienazwana dziewczyna o blond włosach- nosi czerwoną bransoletkę na lewej ręce. Pojawiła się w około 4 odcinkach.


Nienazwana dziewczyna o brązowych włosach- jedyna dziewczyna z zastępu, która nosi kolczyki, ma ciemny, brązowy pas z czerwoną klamrą na środku spódnicy. Pojawiła się tylko w jednym odcinku.



Hymn ogników:



Inne postacie.

W pierwszym poście opisałam głównych bohaterów, ale jest wiele innych, rzadziej widzianych w serialu postaci takich jak:


Roger Dundersztyc- młodszy brat Heinza Dundersztyca. Jest burmistrzem Danville. Wszyscy mieszkańcy go kochają. Od zawsze był  ulubieńcem mamy. Zanim przyszedł na świat jego rodzice myśleli, że będzie dziewczynką, więc jego mama szyła sukienki. Na nieszczęście Heinza urodził się chłopiec, a materiały na ubrania się skończyły, więc Heinz musiał chodzić do szkoły w sukienkach.



Irvin- największy fan Fineasza i Ferba. Śledzi ich tak dobrze, że chłopcy tego nie zauważają. Prowadzi notatnik przygód chłopców. W pokoju ma porozwieszane ich zdjęcia. Ma starszego brata Alberta.


Norm- robot stworzony przez doktora Dundersztyca. Nie jest zbyt mądry, ale raczej przyjazny. Często zaskakuje Dundersztyca swoimi funkcjami. Chwilowo był agentem OWC-y.


Zuzia Johnson- młodsza siostra Jeremiasza. Robi na złość Fretce tylko wtedy, gdy chodzi o Jeremiasza. Chce sterować bratem, nie może dopuścić do tego, aby nie była dla niego najważniejsza. Pasują do niej różne określenia, ale na pewno nie "słodka".


Charlene Dundersztyc- była żona Heinza Dundersztyca, matka Vanessy Dundersztyc. Nie ma pojęcia o "złej" działalności swojego eksmałżonka. Uczęszczała na kurs gotowania razem z mamą Fineasza i Ferba.


Gadająca zebra- pojawia się w przywidzeniach lub snach Fretki. Dziewczyna nazwała tą zebrę Kevin.


Hik- kosmita, który utknął na Ziemi, gdy Fineasz niechcący zniszczył jego statek kosmiczny piłką. Jest bardzo słodki. Każdy myślał, że jest bezbronny, ale później okazało się, że jest międzygalaktycznym agentem ochrony.


piątek, 11 listopada 2011

Lindana.

Kto by pomyślał, że Linda Flynn-Flecher (mama Fineasza, Ferba i Fretki) była gwiazdą? Zdaje mi się, że wy też się tego nie spodziewaliście ;) Była sławna ale zasłynęła z tylko jednej piosenki "Ja Lindana ciągle bawić się chcę!". O tym, że była piosenkarką bohaterowie dowiedzieli się w odcinku "Max Modem", kiedy oglądali telewizję.




Później utwór Lindany leciał w windach...


... a po kilku latach już nikt o niej nie pamiętał. Teraz jest żoną Lawrenca Flechera i matką Fineasza, Fretki i przybraną matką Ferba.




A oto utwór Lindany  "Ja Lindana ciągle bawić się chcę!":

wtorek, 8 listopada 2011

Ulubiony bohater.

Jaki jest wasz ulubiony bohater z serialu? Mój to Pepe Pan Dziobak!
Oto kilka moich ulubionych zdjęć Pepe:








Na razie to na tyle, ale może dodam więcej! ;)

wtorek, 27 września 2011

Piosenki z serialu :)

Piosenka z czołówki :)
Piosenka o dziobaku.
A-a-a-a ale!
Dziobak robi ze mną co chce.
A-g-l-e-t!
Wróć do nas Pepe!
Niestety nie było wersji z teledyskiem :(
Lubię mieć wroga!
To nie imprezka tylko posiadówka!
Miłość zła!
Będę królem...
Rolady dwie macie robić co chcę!
Gitchi, gitchi goo znaczy kocham Cię!


piątek, 5 sierpnia 2011

Gazetka.

Niedawno powstała gazetka "Fineasz i Ferb". Mam jej wszystkie numery, niestety od drugiego, bo dowiedziałam się o niej, kiedy wyszedł drugi numer ;( Są w niej bardzo fajne komiksy, plakaty i gadżety. A propo: niektórzy pod moim postem z gadżetami pisali, że chcieliby mieć koszulkę z Pepe Panem Dziobakiem, (ale nawet ja nie wiem gdzie ją kupić ;( ) więc ja radzę kupować tą gazetkę lub chociaż śledzić jakie są w niej gadżety np. w ostatnim numerze(który jest w sprzedaży do 16 września) był długopis z notatnikiem ;)
Pozdrawiam Ula L. :)

Oto pierwszy numer tej gazetki, którego nie miałam okazji przeczytać...